Ten, kto wejdzie do modelarni, od razu poczuje panującą tam atmosferę skupienia i twórczej pasji. Modelarze mają własne stanowiska, a każdy z nich odpowiedzialny jest za inny dział produkcji.

Na środku hali głównej stoi makieta najnowszego budynku, który już za chwilę ma się znaleźć w Kolejkowie. Na tym etapie wszystko to, co ma swoje miejsce w normalnym mieszkaniu jest już zainstalowane w miniaturze - okna, firanki, zasłonki. Na wyższych piętrach dopiero trwa meblowanie, wszystko po to, żeby przygotować się na późniejsze wprowadzanie pomniejszonych lokatorów.

W drugiej części modelarni tworzone są figurki.

Najpierw przygotowujemy odlew z modelarskiej żywicy. Później dodajemy figurkom ich niepowtarzalnego charakteru – w Kolejkowie każda z postaci jest inna. Tak naprawdę przy ich tworzeniu oprócz wyobraźni nic nas nie ogranicza.

Od początku istnienia Kolejkowa stworzyliśmy już około 8000 figurek a warto wspomnieć, że przygotowanie jednej zajmuje nam średnio 6,5h.

Przechodząc dalej widzimy jak pod oknem wyrasta pomniejszony las. Drzewa zrobione są z drucianej podstawy, którą owija się specjalnym papierem. Wszystko tworzone jest etapami dla jak najtrwalszych rezultatów. Konary drzew przyozdobione będą chrobotkiem – mchem skandynawskim, w Kolejkowie wykorzystywanym do produkcji miniaturowych roślin. Chrobotek wyrośnie dopiero po wkomponowaniu drzew na makiecie – wszystko po to, żeby jak najdłużej utrzymać jego trwałość.

Zapach farby, kleju i artystycznej pracy unosi się od progu.

Praca non stop wre.